Naciśnij “Enter” aby skoczyć do treści

Podwiązka czyli talizman szczęścia

podwiazkaChoć była obowiązkowym elementem w damskiej garderobie, dziś jest zdecydowanie mniej popularna. Są jednak okazje, w których nie wypada nie mieć jej na sobie. Studniówka, ślub… – rzecz jasna mowa o podwiązkach. Skąd wziął się zwyczaj ich zakładania nawet, jeżeli nie mają  za zadanie podtrzymywać pończoch?

Niebieska podwiązka to doskonałe rozwiązanie dla tych Panien Młodych, które wierzą w przesądy. Wszystkie chyba doskonale znają wyliczankę dotyczącą tego, co powinny mieć przy sobie w tym szczególnym dniu. Zadaniem podwiązki jest przyniesienie szczęścia i zapewnienie zgodnego, namiętnego związku, jej niebieski kolor natomiast gwarantuje wierność męża.

W dniu ślubu podwiązka powinna znaleźć się na lewej nodze Panny Młodej i tam pozostać aż do nocy poślubnej. Zgodnie z przesądami Pan Młody, który zdejmie podwiązkę bez użycia rąk, zagwarantuje udane życie seksualne, zatem warto podjąć to wyzwanie. Dawniej natomiast podwiązka była zdejmowana przez drużba w trakcie wesela i dla kawalerów była znakiem szybkiego ożenku.

Tak czy inaczej, podwiązka to element obowiązkowy stroju Panny Młodej. Ze względu na fakt, że przynosi szczęście, na sto dni przed maturą zakładają ją również uczennice ostatniej klasy szkoły średniej.